Rzadko zdarzają się wesela bez tańca. To dobrze, bo większość z nas uwielbia tańczyć. Na wieść o zbliżającym się przyjęciu przebieramy więc nogami, nie mogąc się doczekać. Jednak są też tacy, u których zaproszenie na imprezę wywołuje niemały stres. Dzieję się tak wtedy, gdy ktoś uważa, że nie umie tańczyć, a przynajmniej nie w parze. My oczywiście uważamy, że to nieprawda, bo tańczyć potrafi każdy, tylko może jeszcze o tym nie wie. Przy czym rozumiemy, że jedni na parkiecie czują się jak ryby w wodzie, a inni są niepewni swoich możliwości, bo nie mają wystarczającej praktyki. Tak! Podjęcie przynajmniej kilku prób jest kluczowe, aby przełamać samo krytyczną opinię, że ruszamy się jak słonie w składzie porcelany.
No dobra! Ale jak wyjdę na parkiet „próbować”, skoro nie znam żadnych kroków? Tak najpewniej brzmi kolejne pytanie osoby stroniącej od tańca.
Myślisz, że musisz znać np. taniec towarzyski? Nie! Większość gości weselnych go nie zna
Musisz wiedzieć, że taniec towarzyski to zbiór pięciu tańców standardowych i pięciu latynoamerykańskich, które prezentuje się najczęściej na turniejach. Oczywiście fajnie, jeśli pójdziesz na kurs tańca i nauczysz się tanga lub paso doble, ale czy na pewno będziesz mieć okazję zatańczyć te techniki na weselu, np. do muzyki popularnej albo disco polo? Bardziej przyda się tutaj taniec użytkowy. Co to takiego? No właśnie! Dobre pytanie. Tańcem użytkowym można nazwać każdy styl, który przydaje się właśnie na różnego rodzaju imprezach. W tańcu użytkowym nie chodzi o skomplikowane kroki czy figury, ale o umiejętność dopasowania ruchu do danej muzyki i zatańczenie z kimś, kto niekoniecznie uczył się tańczyć.
Naturalne ruchy, wygodne obroty i przejścia
Chodzi więc bardziej o zasady prowadzenia partnerki (czy też podążania za partnerem), o właściwy kontakt w parze, pracę nad poczuciem rytmu itd. Liczą się tutaj naturalne ruchy, wygodne obroty i przejścia. Jaka jest podstawowa różnica między tańcem towarzyskim a turniejowym? Taniec użytkowy obejmuje style, które nie są oceniane na turniejach. Nie są to określone techniki, choć często z t. użytkowym utożsamia się disco foxa, disco sambę czy taniec „dwa na jeden”.
Jeśli zatem chcesz nauczyć się typowo tańca na wesele, to sprawdzi się wiele stylów, w których liczy się komunikacja w parze. Czy to znaczy, że kroki są zupełnie nieważne?
Jakie kroki tańca warto znać na weselu?
Od dekady np. bardzo modna jest bachata solo, prosty taniec, dający dopasować się do różnych gatunków muzycznych. Dodatkową zaletą bachaty jest to, że współcześnie jej kroki zna wiele ludzi, jest więc duże prawdopodobieństwo, że na przyjęciu spotkasz kogoś, kto ją z Tobą zatańczy.
Jak tańczyć z partnerem na weselu?
Odpowiadając na to pytanie, znów musimy wrócić do kwestii prowadzenia. Wyraźne komunikaty są priorytetem, aby partnerka wiedziała, że partner proponuje jej obrót w prawą, a nie lewą stronę. Opanowanie takich podstaw ułatwi taniec z każdym – niezależnie od znajomości kroków czy stopnia zaawansowania.
Jak ćwiczyć przed tańcem na wesele?
Kurs tańca zawsze się przyda, bo dzięki niemu zgłębimy świadomość własnego ciała nabierzemy pewności siebie i poznamy kilka sprawdzonych rozwiązań. Jeśli nie mamy zbyt wiele czasu, warto poszukać crash coursów, dzięki którym opanujemy podstawy jakiejś techniki np. w jeden weekend. Zanim pójdzie się na wesele, można też wybrać się na imprezę taneczną w szkole tańca albo na tzn. practice, w czasie których zweryfikujemy użyteczność opanowanych figur. Najważniejsze to pamiętać, że praktyka czyni mistrza!
Skontaktuj się z nami i wybierz odpowiedni kurs tańca!